środa, 29 maja 2013

Piątek w środę ;)



Foch!!! No weźcie!!!! Jak oni umieją tak wirować, trzymać taką piekną ramę i wgl... Nawet nie wiecie jaką trudność te rzeczy mi sprawiły wczoraj w walcu wiedeńskim :( Jakaś masakra, nienawidzę tańczyć wiedeńczyka z moim partnerem :( Dziś na szczęście było tylko 5 lekcji... Przynajmniej taka radość i jeszcze taka, że ten weekend trwa od dziś... To uczucie, gdy nie musisz iść jutro do szkoły... BEZCENNE ;D


A tu trochę chumrou, żeby ten dzień był jeszcze lepszy ;)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz