poniedziałek, 27 maja 2013

Roxanne Tango



Oj... Tango, tango i jeszcze raz tango ;) Bardzo trudny taniec, dużo emocji i znana muzyka... Oni nieźle to tańczą i nawet są elementy akrobatyki... W zasadzie ten taniec pasuje do dzisiejszego dnia... Dziś czułam w sobie dużo nieprzyjemnych emocji, agresji, nienawiści, trochę smutku.... I ogólnie to był dla mnie bardzo ciężki dzień... :( Czasami tak jest, tym bardziej, że oststnio mam coraz bardziej ponure myśli .... :((((( Ale już jestem przecież w domu, a poza tym tak na pocieszenie - przecież ten tydzień trwa tylko 3 dni!!! :))) Gdyby każdy tydzień taki był.... Tak więc trzeba tylko przetrwać jutro i środe i trochę wytchnienia :) Może nawt jakaś ostatnia majóweczka???? Zależy od pogody, a narazie kiepska jakaś jest... :((( Może przynajmniej jak przez nią nie uda się nic zrobić w maju, to uda się w czerwcu... Tak prawdę mówiąc to planuję zrobić jakąś imprezę na koniec roku szkolnego, no i oczywiście codzienne imprezy na wakacjach ;) Po takim dłuuuuuugim i ciężkim roku szkolnym to się chyba należy??? :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz