poniedziałek, 8 lipca 2013

Wakacyjne wyjazdy ruszają :)



Zobaczcie co znalazłam! To te dzieciaczki co nigdy nie śpią tylko ćwiczą ;) (pisałam o nich wcześniej) No w każdym razie wczoraj wróciłam od babci, ale trochę późno, bo miałam kłopot autobusowy... Myślę, że to wakacyjna zmora wielu podróżujących... Byłoby nawet spoko, gdyby nie to, że moja babcia mieszka na wsi :( Niby natura, lasy i wgl., ale ja jednak wolę miasto - tutaj przecież sklep jest parę metrów od bloku, a na wsi parę kilometrów, a raczej parenaście kilometrów od domku. Innymi słowy wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej. A już jutro z samego ranka kolejna wycieczka, wrócę z niej dopiero w sobotę... Ale na razie niczego nie zdradzę ;) Innymi słowy wakacje ruszają :))) Co do mojego odchudzania, to u babci przez te 3 dni to trochę zaniedbałam... Ale dziś skakałam 2 godziny na skakance i pół godziny biegałam... Jutro zakwasy pewnie będą, ale jakoś przeżyję :) Dobra idę się pakować, jak wrócę, to dodam parę zaległych fotek i tych które dopiero zostaną zrobione :) No i oczywiście szerokiej drogi dla tych co też w podróże ruszają ;)

Jak to zostało ładnie napisane "Wakacyje drogi... Prowadzą z Rzeszowa, albo do Rzeszowa"




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz