Okej. Tak więc dzisiaj mam dość ważny temat - recenzja filmu
"OBIETNICA". Byłam na nim wczoraj w kinie.
Ogólnie całą dłuuuugą historię można streścić do paru zdań:
Janek zdradził Lilę, ta stawia mu wyzwanie - jeśli mnie kochasz musisz
pozbyć się tej dziewczyny, z którą mnie zdradziłeś. Potem Lila idzie do szkoły,
on ma tam koncert, po szkole Lila idzie do koleżanki i znajomych itd... Aż w
końcu wybierają się na imprezę na plaży, tam Lila spotyka Janka i on
mówi, że jak chce, żeby mógł spełnić tą obietnicę, to ona musi stąd iść, no to
ona zabiera przyjaciół i idą do domu jednego z tych kolegów, tam dalej
imprezują, Lila kłuci się z koleżanką, potem ta impreza się kończy i ona zostaje
u tego kolegi, ale on chciał z nią spać, więc ona ucieka. Na drugi dzień w
wiadomościach jest o śmierci tej dziewczyny, potem są przesłuchania i zarówno Janek, jak i Lila są
podejrzani i idą do więzienia, ale Lila w końcu z niego wychodzi.
Od razu mówię, że nie starałam się przy tym streszczeniu, to
nie istotne. W każdym razie film był okropny. Aktorzy beznadziejni i bardzo się
przy tym filmie nudziłam. Nie wiem też, kto napisał taki scenariusz, ale po prostu
ta historia, ona była no beznadziejna. Nic w tym filmie mi się nie podobało.
Spodziewałam się czegoś zaskakującego, a nie obietnicy morderstwa. Oni w ogóle
nie powiedzieli, o jaką obietnicę chodzi, zrobili fajną reklamę... I ja sobie
myślę, a pójdę, zobaczę. Strasznie się rozczarowałam :( W ogóle ten film ciągną
się bez końca i był przerysowany. Był gorszy od wszystkich seriali typu
"Trudne sprawy", "Dlaczego ja" i "Malanowski &
partnerzy". Nie miał żadnej wartości, tylko strata czasu. Co więcej
pokazywał młodzież w patologicznym świetle, jako niezrównoważoną emocjonalnie.
Było w nim dużo przekleństw i całkiem wyrwana z kontekstu scena, w której
aktorka ściągała stanik. Co więcej, myślę, że skoro to film adresowany raczej
do ludzi młodych, to jak obejrzy go w Polsce kilka tysięcy osób, to znajdzie
się przynajmniej jedna, która będzie zdradzona i postawi takie wyzwanie. Ale
może się mylę? W każdym razie nie polecam, jeden z najgorszych filmów jakie
widziałam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz