sobota, 11 października 2014

Jesienne drogi...




Cześć! Muszę Wam powiedzieć, że ostatnio dużo się u mnie dzieje… I niestety nie mam za wiele czasu, ale staram się pomimo wszystko pogodzić moje wszystkie zainteresowania z nauką… W tym tygodniu rozszalała się piękna złota, polska jesień. Nie mogłam wytrzymać w domu, więc dużo spacerowałam – między innymi w moim ulubionym miejscu zarówno do spacerowania jak i do biegania –  na Bulwarach i wzdłuż Wisłoka. Naprawdę bardzo polecam, jest tam teraz tak ładnie… Nie mogłam się oprzeć i zrobiłam kilka zdjęć. 
















































Jak widać jesień już w pełni… Taka piękna, złota, kolorowa
jesień jest naprawdę fajna i trzeba się nią nacieszyć, bo jesień w takim
fajnym, łagodnym wydaniu nie trwa długo, potem są szarugi, deszcze… O ile
uwielbiam tę porę roku, tak szarugi jesiennej nie lubię najbardziej L Ale wszystko z
książką, filmem i kawą da się przetrwać ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz