piątek, 14 czerwca 2013

Aksel - Resovia



Wspomnienia... Tak się bawił Aksel na AKSEL-RESOVIA 2012, a dziś...
Dziś oczywiście mój partner musiał mnie wkurzać... To codzienność. A poza tym to wczoraj poznałam AKSEL-SHOW na AKSEL-RESOVIA 2013. No coż... Na początku chodziłam dwa lata do Aksla, później przez dwa lata chodziłam po różnych szkołach, żeby znaleść partnera i przekonać się, że to Aksel, jest tym czego potrzebuje. W kwietniu codziennie oglądałam filmiki z występów Aksla i było mi niesamowicie smutno, bo tęskniłam za panią Anią, za tymi wszystkimi ludźmi i wgl... I teraz wreszcie jestem w Akslu... Teraz czuję, że tańczę, że żyję... To niesamowite uczucie... No i teraz jest wielkie święto Aksla - AKSEL-RESOVIA 2013... Tak więc jako, że kocham Aksel i czuję się gospodarzem na tym turnieju, chcę jak najlepiej ugościć wszystkich widzów. Tak więc chcę zatańczyć najlepiej jak potrafię. Jednak martwię się, bo czasu jest nie wiele, a mój partner i ja dalej go nie rozumiemy... Może po jutrzejszej próbie będzie lepiej??? Dziś próby nie było, bo moja koleżanka z tańców zemdlała i pani musiała z nią jechać do szpitala :( Bardzo mi z tego powodu przykro, współczuję jej, bo to się zdaża już kilka razy... :( No w każdym razie mam nadzieję, że przynajmniej jutro coś się uda zrobić, bo do AKSEL-RESOVIA 2013 tylko tygdzień, a układ to dopiero szkic. Ale trzeba wierzyć w panią Anię, napewno jutro coś wymyśli i może akurat wreszcie zrobimy to show... Oj ruszyło szalone przygotowanie... Co z tego wyniknie nikt nie wie, ale jedno jest pewne - ta impreza będzie niesamowita ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz