Wycieczka do Millenium

Już po wycieczce klasowej do Millenium na wernisarz dypolmów... Bardziej przypominało to przejście wędrownego zoo... Masakra!!! I oczywiście szliśmy pieszo i wszyscy mieli jeziora z butach... :( Nie było najlepiej, na szczęście więłam buty na przebranie i po wernisarzu pochodziłam trochę po sklepach... Niestety nic ciekawego nie upolowałam :( W każdym razie cieszę się, że nie miałam lekcji... No oprócz polskiego... Ale przynajmniej ta kartkówka na nim mi w miarę dobrze poszła :) A treaz się zbieram powoli na tańce :) Jutro na szczęście mam tylko 5 lekcji, z czego jedna godz.wychowawcza i 2 religie :) No i mam na 2 lekcje, to się może chociaż raz wyśpię... Dziś z tym nie było jakoś dobrze...No w każdym razie cieszę się, że dziś mam tańce :) Ciekawe, jak dziś będzie z moim partnerem... Oby się obyło bez kłutni i trening się udał...