niedziela, 2 czerwca 2013

Rada dla marudów :)



Na koniec weeknendu dodaję coś miłego dla oka ;) A może tak właściwie nie warto się smucić, że ten weekend się kończy??? Wiem, wiem, że nikomu się nie chce iść do szkoły do pracy, ale tak myśląc logicznie - rozumiem, że można nie lubić szkoły, no ale jakoś wytrwasz tę lekcję z tym okropnym nauczycielem, a potem przerwa, na której możesz odpocząć, posłuchać muzyki, porozmawiać z kimś - nigdzie nie ma tak, że wszystko jest źle... A poza tym, jeżeli narzekasz na szkołę, to pomyśl tak - postaram się jakoś uczyć, wytrzymać te ciężkie chwile i przynajmniej zdać studia, to może akurat zdobędę wymarzoną pracę? Przecież teraz praktycznie nie ma pracy gdzie nie wymagają angielskiego, studiów i wgl... Więc może lepiej się uczyć, żeby później zdobyć wymarzoną pracę i nie narzekać??? A Ci co mają złą pracę, nie są z niej zadowoleni, niech poprostu ją zmienią, a jak nie mogą, to niech przynajmniej starają się jaknajlepiej wykorzystywać wolny czas, wtedy kiedy mogą robić co chcą. Tak więc może lepiej się nie dołować z powodu poniedziałku???

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz