czwartek, 19 grudnia 2013

Barwy uczuć

   Witajcie! Dzisiaj miałam ciężki dzień... Tak to już jest ;( Szkoła niestety nie jest przyjemnością, tylko obowiązkiem. Pracujemy ciężko z klasą nad jasełkami... Nie wiem co z tego wyjdzie, ale niestety mam do tego ogromnie pesymistyczne nastawienie ;( Jutro też będzie wigilia klasowa. Może być ciężko biorąc pod uwagę, że cały czas przygotowywaliśmy jasełka, a wigilię prawie w ogóle :/ No ale przygotuję się i pójdę i zobaczę jak będzie. Może jakoś ;)
Czasem jest smutno... Czasem widzi się świat w czarnych barwach... to normalne...


 Czasami to szara rzeczywistość... Czasami ona przytłacza...



 Czasami płoniemy ze złości... 


 Jednak czasem pojawia się szczęśliwa gwiazda, światełko w tunelu, nadzieja...


 Czasami te szare kolory przełamują te piękne barwne odcienia, tęcza szczęścia...



 I czasami pomimo tych czarnych barw trzeba odnaleźć biel zębów, które pokazujemy uśmiechając się. Ja myślę, że żaden uśmiech nie jest brzydki. To właśnie nasze uśmiechy sprawiają, że świat jest piękny




 Jednak czasami mamy słabości, popełniamy błędy... Innymi słowy nasza twarz zmienia się cały czas. A nasze uczucia zmieniają kolory tak często... Nie bójcie się błędów!!! Czasem najbardziej wytrwałym optymistom zdarza się być zmęczonym, nerwowym, popełnić błąd, przestać się uśmiechać... Nikt nie jest idealny. To rzecz ludzka. Najważniejsze by się nie poddawać! 










 Te trzy zdjęcia według mnie są najlepsze :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz